Kiedy tę uliczkę, w latach trzydziestych wcielono do granic miasta, nie zmieniła się jej modernistyczna architektura. Cegłowska przetrwała wojnę, a wraz z nią pozostały także jedne z trzech w Warszawie gazowe latarnie. Tak piękne i tak dodające uroku i tajemniczości domkom projektu Romualda Millera.. Stare Bielany to właśnie to miejsce.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz