31 stycznia 2013

KOLOR OBLĘŻONEGO MIASTA

Nic tak bardzo nie pasuje do tych zdjęć jak tytuł bloga. Mamy sierpień 1947 roku. Ludzie wracają do stolicy. Co widzą? Widzą miasto, które wyje z bólu. Wiele dzielnic nie istnieje, a na ich miejscu leżą gruzy. Babcia opowiadała, że nocą szkielety domów i kamienic z łatwością przyjmowały każdy większy powiew wiatru wyjąc przy tym w niebogłosy. Nocami krzyk tego miasta było słychać wszędzie.

Niemal dwa lata wcześniej Niemcy podpisali kapitulację. Dla nas wojna się nie skończyła i za chwilę przekonamy sie o tym także architektonicznie. Na miejscu tych gruzów nie powstanie miasto tak piękne jak przed wojną. Odbudują je polskimi rękoma Sowieci na ich wizję. I powstanie to co mamy dzisiaj. Rany Warszawy zszyte grubymi nićmi. Blizny do tej pory widać na ulicach.

Ostały się domy, w których bije serce stolicy przed lat i to o nie powinniśmy dbać, bo kiedy zburzone zostaną ostatnie kamienice.. może pozwolę, by dokończył za mnie Zbigniew Herbert
"pozostało nam tylko miejsce przywiązania do miejsca 
jeszcze dzierżymy ruiny świątyń widma ogrodów i domów jeśli stracimy ruiny nie pozostanie nic"
Autorem zdjęć jest fotograf Henry N. Cobb.


Poniżej, kolejno:
Ulica Żelazna, Wola



Żelazna/Nowolipie


Świętokrzyska, niedaleko pl. Napoleona 



Okolice Ulicy Szpitalnej


Ulica Widok, Śródmieście 


Ulica Mazowieckia, okolice Zachęty

Ulica Świętokrzyska róg Nowego Światu


(powyżej) Ulica Nowolipie róg obecnej Jana Pawła, Wola
(poniżej) ulica Muranowska ruiny getta


7 komentarzy:

  1. Zupełnie inaczej patrzy się na zdjęcia tamtych czasów w kolorze. Urealniają i przybliżają te zdawałoby się odległe wydarzenia. Pierwsze zdjęcie robi duuuże wrażenie. Na pierwszy rzut oka wygląda jak katastrofa z lat '70/'80tych.
    Ładny opis, zwłaszcza te "wyjące szkielety" domów.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nawet nie próbuję sobie wyobrazić, co czuli nasi dziadkowie, wracając do swojego miasta, które tak właśnie wyglądało...

    OdpowiedzUsuń
  3. A wyobrażacie sobie kolorowe zdjęcia z obozów koncentracyjnych? Tutaj jedno koloryzowane:
    http://www.strykowski.net/Auschwitz/Zdjecia_z_Auschwitz_-_Oboz_Koncentracyjny_Oswiecim_3434.php

    Zdjęcia - www.strykowski.net

    OdpowiedzUsuń
  4. "nocą szkielety domów i kamienic z łatwością przyjmowały każdy większy powiew wiatru wyjąc przy tym w niebogłosy" - o, to ciekawe. nie wiedziałem o takich "efektach specjalnych"

    OdpowiedzUsuń
  5. na tych kolorowych zdjęciach Warszawa wygląda niemal jak miasteczko Oradour-sur-Glane, co prawda tam już te ruiny wysprzątane, 'wyładnione', ale dziwnie się czułam przechodząc koło zburzonych budynków, w których kiedyś tętniło życie...

    OdpowiedzUsuń
  6. To pierwsze zdjęcie z narożnika Żelaznej i Nowolipek jest z września 1939 roku, a jego autorem jest Julien Bryan.

    OdpowiedzUsuń