Idąc z Ronda Żaba w kierunku Pragi, ale jeszcze po lewej stronie od nasypu kolejowego (nie dochodząc do Rogatek Bródnowskich) na ulicy Oszmiańskiej między murami - znajduje się coś takiego. Obiekt jest malutką, ale wieżą ciśnień. Należał do zakładu "Stefan Katelbach-Zakłady Przeróbki Drewna w Warszawie-Pradze" - firmy, która mieściła się w tych okolicach w pierwszych latach XX wieku. Kres fabryczki przyszedł w dwudziestoleciu międzywojennym, w latach trzydziestych, kiedy świat owładnięty był kryzysem ekonomicznym. Wieżyczka służyła jako klasyczna (nieco mniejsza niż większość z nich) wieża ciśnień, a także pracowała z lokomobilą, także elementem inwentarza fabryki. Wojna przyszła, wojna poszła. Po fabryce słuch zaginął, a wieża z czerwonej cegły góruje nad niską zabudową Targówka.
(informacje odnalezione przez mojego reaserchera nadwornego - siostrę mą Annę na werttrew.fora.pl)
Świetne, nie wypatrzyłem tego, chociaż byłem w okolicy wiele razy (mam groby rodzinne na Bródnie).
OdpowiedzUsuńAleż skarb ukryty!
OdpowiedzUsuń